Sampling #1: Bronski Beat i nieśmiertelny Smalltown Boy

Wykorzystywanie czyichś utworów w swojej twórczości jest już zabiegiem tak powszechnym, że sam w sobie nie robi żadnego wrażenia. Covery, remiksy, sample – to tylko najprostsze przykłady. W nowym cyklu wpisów chcę przyjrzeć się temu ostatniemu zjawisku. Samplowanie (z ang. sampling) to użycie fragmentu powstałego już utworu do stworzenia całkowicie nowego. Zdaje się, że sample były powodem wielu rozpraw sądowych i głośnych afer, ale pozostają także ciekawym sposobem na urozmaicenie konkretnej kompozycji. Istnieją ponadczasowe kawałki, których charakterystyczne frazy/riffy/hooki nieustannie przewijają się w nowej muzyce. Jednym z takich utworów jest Smalltown Boy brytyjskiej grupy Bronski Beat.

Smalltown Boy (1984) jest pierwszym i prawdopodobnie najbardziej znanym singlem zespołu. Odniósł spore sukcesy na listach przebojów zarówno w rodzimej Wielkiej Brytanii, w samej Europie (Holandia, Belgia, Francja, Szwajcaria), a także na innych kontynentach – w Ameryce Północnej czy Australii. Pozornie wesoła, taneczna melodia nie zapowiada poważnego, wcale niezabawnego tematu piosenki. Utwór opowiada o homoseksualizmie, wówczas temacie tabu, oraz o tym, jak trudno jest żyć osobom homoseksualnym w nietolerancyjnym społeczeństwie.

Zaprezentowane niżej utwory wybrałam głównie przez wzgląd na ich popularność oraz moją sympatię do nich.


September – Cry For You (2006)

Uderzyła we mnie porządna nostalgia, gdy przypomniałam sobie tę piosenkę. Wam też całe dzieciństwo przeleciało przed oczami? Utwór Cry For You wokalistki September nie jest niczym nadzwyczaj ambitnym, ale kilkanaście lat temu odniósł niemały sukces komercyjny. Czy to zasługa zsamplowanego bitu Smalltown Boya – można gdybać, jednak trzeba przyznać, że dodał tej piosence pewnej chwytliwości.

twenty one pilots – Hometown (2015)

W przypadku Hometown zespołu twenty one pilots zdaje się, że rzeczywiście Smalltown Boy miał znaczący wpływ na całokształt. Nie należy odmawiać artystom zdolności tworzenia fantastycznych kawałków, niemniej pierwiastek Bronski Beat tchnął w utwór jakąś świeżość. Dzięki charakterystycznym riffom Hometown ma w sobie coś pozytywnego, coś, co każe nam się uśmiechnąć; czuć wolność, przestrzeń i powiew letniego powietrza.

Brandon Flowers – I Can Change (2015)

Zasadniczo właśnie dzięki I Can Change zainteresowałam się solową twórczością wokalisty The Killers. Flowers czerpie z Smalltown Boya sporo, utwór jest bowiem oparty głównie na hicie Bronski Beat, ale w tym przypadku to nic złego. Dodajemy gitarę, perkusję oraz syntezator i mamy rewelacyjny, współczesny kawałek z iście 80's-owym sznytem. Trochę szkoda, że Brandon solo nie zyskał zbyt dużego rozgłosu, ale może to się jeszcze zmieni.

Hurts – Some Kind Of Heaven (2015)

To, co od razu pokochałam w twórczości brytyjskiego duetu, to właśnie ich zamiłowanie do lat 80.. W piosenkach Hurts można rozpoznać sporo stylistycznych inspiracji muzyką tamtego okresu – muzycy sami nie raz podkreślali swoją sympatię do Pet Shop Boys. Zdarza im się też wpleść w swoje utwory bezpośrednie nawiązania do wspomnianej dekady – jeden z popularniejszych singli, Some Kind Of Heaven, również wykorzystuje, w sposób bardzo subtelny, Smalltown Boya.

Alt-J – Dancing In The Moonlight (2017)

Jeszcze delikatniej sample z Smalltown Boya przemycają Alt-J w piosence Dancing In The Moonlight. Minimalistyczna, romantyczna melodia snuje się niespiesznie i przyznaję, że gdyby ten nieśmiertelny riff nie urozmaicił nagrania, prędko bym o całości zapomniała. Tymczasem bywają chwile, gdy od nowa włączam tę uroczą kompozycję, by nacieszyć się zarówno wyjątkowym nastrojem, jak i umiejętnie wplecionym klasykiem.

Znacie jeszcze jakieś utwory, które wykorzystują Smalltown Boya?

PS Jeżeli zauważyliście sample, które często pojawiają się w piosenkach, dajcie znać! Zajmę się tym ;)