niedziela, 30 lipca 2017

Ulubieńcy od... T.Love

Ulubieńcy od... to cykl, w którym będę Wam przedstawiać moje top 5 utworów danego artysty bądź zespołu. Na pierwszy ogień idzie formacja T.Love, która w tym roku obchodzi 35-lecie działalności. Zapraszam!

5. Nie nie nie (2001)
Z tą piosenką kojarzy mi się dzieciństwo - bardzo często grała w moim domu. Zawsze podobały mi się dziecięce chórki w refrenie, natomiast tekst mocno mnie intrygował, pewnie dlatego, że niegdyś totalnie nie rozumiałam jego przekazu. Teraz rozumiem i go uwielbiam. Muniek śpiewa o tym, że nienawiść nic nam nie da, nie warto tracić na nią czasu, a zamiast tego należy skoncentrować się na własnym szczęściu. Czy nie jest to dotkliwie prawdziwe?



4. Ajrisz (2001)
Tę piosenkę poznałam stosunkowo niedawno i gdy tylko bardziej się w nią wsłuchałam, wsiąkłam i polubiłam ją mocno. Na pierwszy plan wysuwa się gitara, która towarzyszy nam przez cały utwór. Co ciekawe, piosenka opowiada o alkoholizmie, a jej tytuł wziął się od irlandzkiego piwa (irish, czytane jako ajrisz). Przyjrzyjcie się bliżej warstwie tekstowej - można wychwycić sporo uniwersalnych przemyśleń osoby uzależnionej od alkoholu.



3. Bóg (1994)
Swego czasu słuchałam tego utworu bez znajomości jego tytułu i myślałam, że wokalista śpiewa o kobiecie. Tymczasem śpiewa o Bogu - rozlicza się ze swoimi przeżyciami, przedstawia drogę, którą przebył: załamanie wiary, poszukiwanie jej, w końcu odnalezienie. Myślę, że można nazwać ten utwór pewnym manifestem uczuć Staszczyka. I choć sama jestem niewierząca, w tym przypadku nie ma to najmniejszego znaczenia. Muzyka wygrywa.



2. King (1992)
Historia o życiu Kinga, przedstawiona w sposób szczery i autentyczny, pozbawiony słodkiej otoczki. Muniek ponownie czerpie inspirację z problemów oraz nastrojów ówczesnego społeczeństwa (uważaj na sąsiadów swych, bo lubią dawać cynk; ty wiesz kto rządzi w mieście tu, biskup z komisarzem - king). Utwór prosty, ale dosadny oraz niezwykle dopracowany. Ośmielę się stwierdzić, że najlepszy twór T.Love.



1. Warszawa (1991)
King najlepszym tworem, ale Warszawa moim ulubionym. Przyznaję, że głównie przez temat piosenki, która opowiada o moim ukochanym mieście. Powstało wiele utworów opowiadających o Warszawie - ta jednak ma w sobie coś wyjątkowego. Chyba chodzi tutaj o brak patosu i górnolotnych sformułowań. Kompozycja opowiada o urokach miasta, ale także o jego wadach, co jest dość rzadko spotykanym zjawiskiem. 


Gdy patrzę w Twe oczy zmęczone jak moje, to kocham to miasto zmęczone jak ja

8 komentarzy:

  1. Warszawa i King, klasyka na maxa, nie mogło ich nie być w czołówce, sam bym inaczej nie wybrał. Co do reszty piosenek, T.Love to nie do końca moja bajka, więc muszę być w nastroju, a dzisiaj chyba nie jestem :)

    Pozdrowienia!
    Bartek

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie "Warszawa" również na pierwszym miejscu. Słuchałam jej dużo za dzieciaka, a nie rozumiałam o czym dokładnie jest. "Kinga" słyszałam w tym tygodniu w radiu i dopiero teraz zwróciłam na niego uwagę, świetnie napisany utwór. Z Twojego zestawienia najmniej podoba mi się "Ajrisz", ale może muszę się do niego przekonać?
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam co popularniejsze single i kompletnie nie chce mi się zagłębiać w ich twórczość. "Warszawa" strasznie mnie irytuje.

    Nowy wpis na http://the-rockferry.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy ich wielką fanką nie byłam,znam jedynie najpopularniejsze ich kawałki.Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy specjalnie mnie nie ciągnęło do T.Love, ale piosenkę "Bóg" uwielbiam przede wszystkim za tekst
    U mnie nowa recenzja płyty Madonny, zapraszam
    www.reckless-serenade.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za T Love. Niedawno Podsiadło zrobił świetny cover jednej ich piosenki...

    Zapraszam na nowy wpis.
    http://to-tylko-muzyka.blog.pl

    ~Arco Iris

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za tym zespołem, ale lubię Twoje numery 5, 2 i 1 :)
    Zapraszam, nowy wpis :)
    scarlett95songs.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jestem wielką fanką zespołu ale uwielbiam 'Warszawa'

    OdpowiedzUsuń