Harry Styles – Kiwi
Harry Styles wielu zaskoczył swoim debiutanckim albumem – mnie również. W takiej soft-rockowej stylistyce brzmi świetnie i słychać też, że świetnie się w niej czuje. Z imiennej płyty najczęściej wracałam w ostatnim miesiącu do energicznego numeru Kiwi, który przyozdobiony został zabawnym teledyskiem.
Breakout – Poszłabym za Tobą
Blues rock nigdy nie był moją mocną stroną, ale na początku maja coś podkusiło mnie, żebym zapoznała się z grupą Breakout, którą zalicza się do przedstawicieli tego gatunku. Piosenka Poszłabym za Tobą od razu mi się spodobała i ugrzęzła w mojej głowie na długo. Charyzmatyczny wokal okraszony surowym brzminiem instrumentów to mieszanka godna każdej uwagi.
Natalia Nykiel – Kokosanki
Długo nie łapałam fenomenu Natalii Nykiel. Jej muzyka była dla mnie nieprzystępna; balansowanie na granicy popu i ciężkiej elektroniki w tej charakterystycznej odsłonie było dla mnie nie do zniesienia. Do czasu aż włączyłam Discordię. Stosunkowo szybko zaczęłam przekonywać się do tych chwytliwych bitów, a już szczególnie do pulsujących Kokosanek.
Piotr Zioła (Albo Inaczej 2) – Nie mamy skrzydeł
Projekt Albo Inaczej 2 to rapowe klasyki w nowych aranżacjach. Mam w planach recenzję całej płyty, ale teraz muszę pochwalić utwór Nie mamy skrzydeł – oryginalnie Miuosha, tutaj wykonany przez Piotra Ziołę. I to jak wykonany! W rękach młodego wokalisty numer ten nabrał nowego, eleganckiego i sensualnego oblicza, które nie daje o sobie zapomnieć.
Lao Che – Szkolnictwo
Nie da się o tej płyty uwolnić. Według mojego last.fm Wiedza o społeczeństwie jest 6. najczęściej słuchanym przeze mnie albumem w ogóle. Nieźle, zważywszy na fakt, że płyta ukazała się niespełna 4 miesiące temu. Ostatnio najchętniej wracam do utworu Szkolnictwo, które swego czasu, paradoksalnie, najchętniej omijałam.
Christina Aguilera ft. Demi Lovato – Fall In Line
Dawno niesłyszana Christina Aguilera ku radości swoich fanów już niedługo powróci z nowym materiałem. Osobiście jestem umiarkowanie zainteresowana albumem Liberation, ale nie mogłam ominąć singla Fall In Line, w którym gościnnie śpiewa Demi Lovato. Powstał potężny, silny duet – prawdziwe girl power.
Royal Blood – Look Like You Know
Ostatnia płyta Royal Blood należała do moich zeszłorocznych ulubieńców, dlatego postanowiłam odświeżyć sobie jej zawartość. Tym razem moją uwagę zwróciła kompozycja Look Like You Know, obok której zwykle przechodziłam raczej obojętnie. Ten numer jest może nieco spokojniejszy niż poprzednie kawałki grupy, ale wciąż jest to wysokiej jakości utwór.
Z wybranych przez Ciebie piosenek najchętniej zatrzymałbym dla siebie Royal Blood. Nie wiem dlaczego, ale Natalia Nykiel w tej odsłonie z "Discordii" jakoś mi nie podchodzi, wolałem niektóre utwory z wcześniejszej płyty.
OdpowiedzUsuńZ kolei w moich słuchawkach w tym tygodniu najczęściej gości Lykke Li. Gdzie słyszałaś całą płytę? :) Sprawdziłem na Spotify i jeszcze u mnie nie ma.
Pozdrowienia :)
Oficjalna premiera jest 8. czerwca, ale ja mam swoje źródła :D
UsuńEch, myślałem, że się podzielisz ;)
UsuńJa bym się chętnie z Tobą podzieliła, ale niestety nie mogę tego zrobić, to niezależne ode mnie. 8. czerwca już niedługo ;)
UsuńHa ha, no w porządku, zakładam, że po prostu dostałaś "preview" do recenzji, czy coś w tym stylu. Czekam cierpliwie :)
UsuńDokładnie tak! :D
Usuńpierwsza piosenka jak najbardziej na tak:)
OdpowiedzUsuńLubię twórczość Natalii Nykiel :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
Bardzo podoba mi się wspólny numer Xtiny i Demi. Ciężko przejśc obok niej obojętnie.
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o płycie Harry'ego. Od dawna słucham z niej tylko SOTT, ale tam w końcu było więcej perełek.
Nowy wpis na https://the-rockferry.pl/
Ostatnio też przypomniałam sobie o "Poszłabym za Tobą", ale bardziej podoba mi się "Gdybyś kochał, hej". Ostatnio widziałam składankę największych przebojów grupy w komisie, ciekawe czy jeszcze tam jest...
OdpowiedzUsuńFaza na "Kiwi" ostatnio mi przeminęła, utwór początkowo mi się nie podobał, ale przekonałam się do niego. Może tak samo będzie z nową Aguilerą?
U mnie nowy wpis, zapraszam i pozdrawiam. :)
Kiwi to mój ulubiony kawałek na płycie :)
OdpowiedzUsuńKiwi bardzo lubię, chociaż nie jest moim numerem jeden z płyty Harrego. Fall in line też mi się podoba. Ten numer ma charakter. Jednakże, Twice zrobiło na mnie większe wrażenie.
OdpowiedzUsuńNowy post, zapraszam
http://scarlett95songs.blogspot.com/
Uwielbiam tą piosenkę Natalii Nykiel:)
OdpowiedzUsuń