W słuchawkach #15

Mark Ronson ft. Kevin Parker – Daffodils

Zdaje się, że Uptown Funk to jeden z najpopularniejszych utworów ostatnich lat. Ja sama za nim przepadam, ale jeszcze bardziej przepadam za utworem Daffodils, w którym wokalnie udziela się Kevin Parker. Zwykle takie głosy nie należą do moich ulubionych, ale w przypadku tego kawałka brzmi on rewelacyjnie. Świetnie łączy się z funkowym klimatem.

niXes – Circles

Odkąd tylko ich debiutancka płyta się ukazała, z radością jej doświadczam – zarówno fragmentów, jak i całości. Ostatnio pozostaję pod urokiem rozmarzonej, magicznej kompozycji Circles, która stanowi pomost między późnym, upalnym latem a wczesną, łagodną jesienią. Czyli utwór idealny na ten moment roku, choć zawsze słucha się go dobrze, niezależnie od pogody za oknem.

OneRepublic – All The Right Moves

Jakbym miała tworzyć Ulubieńców od... OneRepublic, All The Right Moves znalazłoby się na szczycie. Ten charakterystyczny, taneczny rytm spodobał mi się od razu i nadal, po niemal dziewięciu latach od premiery nie potrafię niczego mu zarzucić. Lubię jego specyfikę, energiczny refren i teledysk, dzięki któremu All The Right Moves już zawsze będzie mi się kojarzyć z balem maskowym.

OneRepublic – If I Lose Myself

Tak wyglądałoby miejsce drugie. Podczas gdy wszyscy zasłuchiwali się w dźwiękach Counting Stars, do których sama tupałam nogą, niemal bez przerwy wracałam do elektronicznego, klimatycznego If I Lose Myself. To jest jedna z tych piosenek, których słucham, gdy potrzebuję uspokojenia i odpoczynku. I o dziwo zawsze pomaga, choć skoczny rytm zachęca raczej do tańca niż do relaksu.

Timbaland ft. Nelly Furtado & Justin Timberlake – Give It To Me

Nadal sięgamy do starszych kawałków, tym razem do roku 2007 i złotych czasów Timbalanda oraz Nelly Furtado. Co prawda dzisiaj nie słychać o nich tyle, co wówczas, ale kawałek, który stworzyli razem z Justinem Timberlakiem zaliczam do moich ulubionych utworów w ogóle. Ta rytmika, ten flow, ta chwytliwość. Po prostu ogień!

Miuosh / Smolik / NOSPR / Rogucki – Wizje

Bardzo cenię Miousha ze względu na jego niesztampowe podejście do muzyki. Raper często angażuje do swojej twórczości przeróżnych artystów, łamiąc wszelkie stereotypy i przekraczając granice. Idealnym przykładem na to jest współpraca ze Smolikiem i NOSPR. Cała ich płyta, która ukazała się niedawno jest rewelacyjna, ale to, co Rogucki wyprawia w Wizjach, jest nie do opisania.

Ariana Grande – breathin

Na koniec coś lżejszego, ale również ujmującego. Nowa płyta Ariany niekoniecznie mi podpasowała, ale znalazłam kilka smaczków, do których lubię wracać. Jest to między innymi urocze, zwiewne breathin. Ariana po raz kolejny udowadnia, że ma kawał głosu i potrafi go dobrze wykorzystać, zwłaszcza w tak dziewczęcych, ale nieinfantylnych kompozycjach.