wtorek, 18 września 2018

Klimatyzacja: Noc

Podobno są dwa typy ludzi: poranne ptaszki i nocne marki. Ja zaliczam się do tej drugiej grupy. Nie wyobrażacie sobie, ile z moich wpisów powstało późno w nocy, gdy wszyscy normalni ludzie śpią ;) W takich momentach przydaje się specjalna playlista pełna utworów, które właśnie w nocy brzmią najlepiej. Oto one.


Daniel Bloom ft. Mela KotelukKatarakta
Od tego numeru zaczęło się moje zamiłowanie do muzyki elektronicznej. Wcześniej podchodziłam do niej raczej nieufnie, ale Katarakta wciągnęła mnie na maksa. Jest niesamowicie hipnotyzującym utworem o wyjątkowym klimacie. Zachwyca nie tylko bit, lecz także wokalistka. Mela Koteluk w podobnej aranżacji wypada po prostu bezbłędnie.



Coldplay – Always In My Head/Ink
Nie mogę powiedzieć, że jestem wielką fanką grupy Coldplay, ale od czasu do czasu przewiną się w moich słuchawkach. Moim ulubionym krążkiem zespołu jest Ghost Stories (2014), który swoim łagodnym brzmieniem świetnie wpisuje się w tę nocną aurę. Najchętniej wstawiłabym tutaj cały album, ale wybrałam swoich dwóch faworytów.



król – z tobą / DO DOMU/Zaklęcie
król zaczarował mnie swoją najnowszą płytą (Przewijanie na podglądzie) i to właśnie tam znalazłam najpiękniejszą i najbardziej klimatyczną piosenkę tego roku - z tobą / DO DOMU. Nie ma słów, by ją opisać; trzeba jej posłuchać. Przy okazji tworzenia wpisu nie mogłam nie wspomnieć o Zaklęciu, czyli piosence utrzymanej w klimacie lat 80.. I tutaj też trochę brak słów.



Bass Astral x Igo Lipstick
Nieco lżejsze, ale wciąż dobre i wciągające brzmienia serwują Bass Astral x Igo. Tutaj znów najchętniej wrzuciłabym całą płytę dyskografię duetu, ale wybrałam utwór, który spodobał mi się od pierwszych dźwięków. Miękkie, delikatnie dźwięki, takie spokojne, gwarantujące chwilę oddechu i wytchnienia.



Jorja Smith Blue Lights
Pewnie zdążyliście zauważyć, że niekoniecznie szaleję za R&B. Zawsze jednak znajdą się wyjątki. Jednym z nich jest Jorja Smith i jej debiutancki album Lost & Found. Porządnie się w niego wkręciłam i niełatwo mi się oderwać, a do nocnej pory najlepiej pasuje mi Blue Lights, rytmiczny i bujający kawałek.



Mikromusic – Tak Tęsknię
Z Tak Tęsknię nie rozstaję się od dnia jego premiery. Piosenka przejmująco smutna, pełna tytułowej tęsknoty, jakiegoś niepokoju, rozdarcia. W połączeniu z oddychającą, przestrzenną melodią ten przykry przekaz nabiera innego, niepowtarzalnego wymiaru. Nie wspominając o teledysku, który ogląda się z zapartym tchem.



Pola RiseFear
Rozstać się nie mogę też z Fear. Choć cały album Poli Rise zatytułowany Anywhere But Here stoi na wysokim poziomie i jest, w moim przekonaniu, jednym z najlepszych tegorocznych debiutów, Fear uznaję za perełkę tej płyty. Chłód, niepokój i skandynawski klimat wraz z bardzo szczerym tekstem stanowią kompozycję zgraną i mimo wszystko przyjemną.



 Na koniec zostawiam Wam pełną playlistę nocnych kawałków.

4 komentarze:

  1. Ewa ambasadorką Kabos Cosmetics- więcej w NN
    www.ewasinger2017,wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Największe wrażenie zrobiła na mnie "Katarakta". Ja nocami najchętniej gustuję w spokojnych kompozycjach, na mojej nocnej playliście znajdują się Cigarettes After Sex, Myslovitz, Lana Del Rey, a ostatnio też Kate Bush.
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie należę do osób, które najlepiej czują się nocą a spać mogłyby do południa. Z twojego zestawienia najbardziej lubię utwór Jorji i "Always" Coldplay. Dawno tego nie słuchałam. Mi ostatnio nocą najczęściej towarzyszyły płyty Anny Calvi.

    Nowa recenzja na https://the-rockferry.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. Z piosenek w tych klimatach, jeżeli chodzi o artystów, których wymieniłaś, najbardziej z nocą kojarzy mi się "Magic" Coldplay. Ogólnie, w moim przypadku, najwięcej odsłuchów różnych piosenek, też przypada na wieczory i noce, bo wtedy jest jakoś fajniej :)

    Pozdrowienia i zapraszam na nowy wpis :)

    OdpowiedzUsuń