Pink Floyd – Another Brick In The Wall, Pt. 2
Wielokrotnie próbowałam polubić się z muzyką Pink Floyd i nie udało mi się to do tej pory; nie mogę nazwać się miłośniczką tego zespołu, niemniej przyznaję, że był on prawdziwym fenomenem. Wyjątkiem w ich twórczości, który spodobał mi się od pierwszych dźwięków, to Another Brick In The Wall, Pt. 2. Przedstawiać tego klasyka raczej nie trzeba, ale przypominać o nim nie zaszkodzi.
Curly Heads – Till You Got Me
Wydany przed czterema laty pierwszy album grupy Curly Heads, w której wokalnie udziela się Dawid Podsiadło, to kawał porządnego mocnego grania. Nieśmiało wyczekuję następcy Ruby Dress Skinny Dog, a w międzyczasie przypominam sobie debiutanckie nagrania zespołu – przede wszystkim numer Till You Got Me, który jest nieoczywistą i hipnotyzującą pół-balladą.
twenty one pilots – Jumpsuit
Zaskoczyli panowie z twenty one pilots, oj, zaskoczyli. W ciągu jednego dnia opublikowali dwa utwory, ogłosili szczegóły dotyczące nowego albumu (Trench, premiera 5.10), a także ujawnili daty trasy koncertowej The Bandito Tour (koncert w Polsce odbędzie się w łódzkiej Atlas Arenie 15.02). Ja już po pierwszych dźwiękach ostrego Jumpsuit nie mogę doczekać się płyty. Będzie ogień!
Utożsamiam się z pierwszym zdaniem. "The Wall" to na razie jedyny album grupy na który patrzę przychylnie, a oprócz "Another Brick In The Wall" okazjonalnie wracam do "Mother", "Hey You" i "Young Lust". Miałam kiedyś w planach przesłuchać Curly Heads, ale po 4 (!) latach zupełnie zapomniałam o ich istnieniu. Natomiast "Jumpsuit" zupełnie mi się nie podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Fajnie sobie o Curly przypomnieć. Ciężko mi uwierzyć, że już 4 lata ma ich debiutancka płyta. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś coś razem nagrają.
OdpowiedzUsuńNowy wpis na http://the-rockferry.pl/
No tak, Pink Floyd to totalna klasyka, i aż głupio to pisać, ale naprawdę polecam "The Dark Side Of The Moon" :) Podoba mi się też "Jumpsuit" i to nawet bardzo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na nowy wpis :)
Od Pink Floyd znam w całości chyba 2 płyty, ale uwielbiam ich brzmienie i mam w planach poznanie całej dyskografii. Another Brick In The Wall to klasyk, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. Za Curly Heads trochę tęsknię i marzy mi się ich drugi krążek, bo mogliby teraz zawojować na polskim rynku :D A Jumpsuit mi się podoba. Fajnie ich słyszeć w rockowym, wreszcie wyrazistym brzmieniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nową recenzję,
www.reckless-serenade.pl
Uwielbiam twenty one pilots. Czekam na ich nową płytę. Jumpsuit jest świetną zapowiedzią.
OdpowiedzUsuńNowy post na www.scarlett95songs.blogspot.com
Zapraszam